Bajka Oli o naszyjniku z kasztanów
Tego dnia zwierzęta detektywi miały spokojny poranek. Wstały z łóżek, przeciągnęły się i zrobiły szybką gimnastykę pod kierunkiem Myszy pustynnej Patrycji. – Raz, dwa, trzy! Łapki w górę! – komenderowała Patrycja. Po ćwiczeniach zasiedli do śniadania. Każdy jadł swoje ulubione przysmaki. Mrówkojad Alfred miał mrówkowe ciasteczka z sosem mrówkowym, od którego wszyscy trzymali się z […]
Bajka Oli o naszyjniku z kasztanów Czytaj »