Bajki Oli

Bajka Oli o naszyjniku z kasztanów

Tego dnia zwierzęta detektywi miały spokojny poranek. Wstały z łóżek, przeciągnęły się i zrobiły szybką gimnastykę pod kierunkiem Myszy pustynnej Patrycji. – Raz, dwa, trzy! Łapki w górę! – komenderowała Patrycja. Po ćwiczeniach zasiedli do śniadania. Każdy jadł swoje ulubione przysmaki. Mrówkojad Alfred miał mrówkowe ciasteczka z sosem mrówkowym, od którego wszyscy trzymali się z […]

Bajka Oli o naszyjniku z kasztanów Czytaj »

Kto widział „zaura”?

W sercu dżungli, pod rozłożystym baobabem, w drewnianym domku Zwierząt Detektywów, zaczyna się kolejny spokojny dzień. Pierwsze promienie słońca wpadają przez okna, oświetlając wnętrze bazy pełnej map, szkieł powiększających i różnych detektywistycznych gadżetów. Mysz Pustynna Patrycja budzi się jako pierwsza, przeciąga leniwie i zakłada swój ulubiony kapelusz. – Dzień dobry, przyjaciele! Czas wstawać! – woła

Kto widział „zaura”? Czytaj »

Zaginione marchewki

Był piękny, słoneczny dzień w dżungli. Zwierzęta detektywi właśnie skończyli poranną gimnastykę pod przewodnictwem Żyrafy Zofii i delektowali się śniadaniem. Każde z nich miało swój przysmak: Mysz pustynna Patrycja chrupała ciasteczka serowe, Żyrafa Zofia zajadała ciasteczka palmowe, Lew Kuba delektował się stekowymi, a Mrówkojad Alfred mrówkowymi ciasteczkami, które sam upiekł. Po śniadaniu rozpoczęła się codzienna

Zaginione marchewki Czytaj »