Opowiadania do czytania

Opowiadania i śledztwa ze świata Zwierząt Detektywów.

Zaginiony ząbek kangurka

Poranek w dżungli zaczął się jak zwykle. Zwierzęta detektywi wstali, zrobili poranną gimnastykę, wykąpali się w jeziorze, a następnie zasiedli do wspólnego śniadania. Tym razem przysmaki przygotowała Mysz pustynna Patrycja. Były ciasteczka serowe, serniczek, a także sos z sera camembert. Nawet Lew Kuba docenił kunszt kulinarny Patrycji i przyozdobił swój stek odrobiną kropel tego sosu. […]

Zaginiony ząbek kangurka Czytaj »

Zwierzęta Detektywi wraz z Wydrą wypuszczają balon z napisem Przyjdź na Urodziny

Kod Latarni

Poranek w dżungli był jak zawsze wyjątkowy dla grupy zwierząt, które postanowiły razem rozwiązywać zagadki. Lew Kuba, Mysz Patrycja, Żyrafa Zofia i Mrówkojad Alfred tworzyli zgrany zespół detektywistyczny. Każdego dnia spotykali się na polanie, by zacząć dzień od wspólnej gimnastyki. Kuba, w swoim błękitnym kapeluszu, hojnie rozdzielał rady na temat „lwiej odwagi”, Patrycja rozciągała się

Kod Latarni Czytaj »

Bajka Oli o naszyjniku z kasztanów

Tego dnia zwierzęta detektywi miały spokojny poranek. Wstały z łóżek, przeciągnęły się i zrobiły szybką gimnastykę pod kierunkiem Myszy pustynnej Patrycji. – Raz, dwa, trzy! Łapki w górę! – komenderowała Patrycja. Po ćwiczeniach zasiedli do śniadania. Każdy jadł swoje ulubione przysmaki. Mrówkojad Alfred miał mrówkowe ciasteczka z sosem mrówkowym, od którego wszyscy trzymali się z

Bajka Oli o naszyjniku z kasztanów Czytaj »

Kto widział „zaura”?

W sercu dżungli, pod rozłożystym baobabem, w drewnianym domku Zwierząt Detektywów, zaczyna się kolejny spokojny dzień. Pierwsze promienie słońca wpadają przez okna, oświetlając wnętrze bazy pełnej map, szkieł powiększających i różnych detektywistycznych gadżetów. Mysz Pustynna Patrycja budzi się jako pierwsza, przeciąga leniwie i zakłada swój ulubiony kapelusz. – Dzień dobry, przyjaciele! Czas wstawać! – woła

Kto widział „zaura”? Czytaj »

Tajemnica Znikających Mango

W dżungli dzień zawsze zaczynał się radośnie – a zwłaszcza w siedzibie Zwierzęcych Detektywów. Punkt siódma rano Lew Kuba, w swoim ulubionym żółtym kapeluszu do porannej gimnastyki, zarządził rozgrzewkę. – Ręce w górę, ogony w dół! – wołał, dramatycznie wymachując łapami, jakby właśnie prowadził armię do wielkiej bitwy. – Bo tylko sprawny detektyw to skuteczny

Tajemnica Znikających Mango Czytaj »

Krokodyl na Vespie

Poranek w dżungli zaczął się jak zwykle od promieni słońca przedzierających się przez liście palm. Lew Kuba, jak zawsze pełen energii, obudził wszystkich radosnym okrzykiem: – Wstawać, śpiochy! Czas na poranną gimnastykę! Zaspane zwierzęta szybko dołączyły do Kuby na polanie. Patrycja wyciągnęła swój notatnik, żeby zapisać liczbę powtórzeń, Zofia przeciągnęła swoją długą szyję w stronę

Krokodyl na Vespie Czytaj »

Tajemnica zaginionych przysmaków

Słońce wpadało przez okna do drewnianego domku pod wielkim baobababem, gdzie mieściła się Agencja Detektywistyczna „Zwierzęta Detektywi”. Lew Kuba przeciągnął się leniwie, zakładając swój ulubiony kapelusz detektywa – brązowy z szerokim rondem. – Pobudka, drużyno! Czas na poranną gimnastykę! – zawołał, klaszcząc w łapy. Z sąsiednich pokojów wyszli zaspani: mysz pustynna Patrycja z notatnikiem pod

Tajemnica zaginionych przysmaków Czytaj »

Burza w Krainie Zwierząt

Poranek w dżungli był jak zawsze pełen śpiewu ptaków i zapachu świeżych liści. W samym sercu dżungli, w przytulnej chatce z liści i pnączy, czwórka detektywów kończyła właśnie poranną gimnastykę. – Uwaga, ostatnie podskoki! – zawołał Lew Kuba, wymachując szeroko łapami i poprawiając swój kapelusz w żółte grochy. – Jeszcze trzy przysiady! – dodała Patrycja,

Burza w Krainie Zwierząt Czytaj »

Tajemnica Szmaragdowego Jeziora

Poranek w Agencji Detektywistycznej „Zwierzęta Detektywi” rozpoczął się jak zwykle od gimnastyki. Lew Kuba wykonywał energiczne skłony, dumnie prezentując swój ulubiony kapelusz safari, który nigdy nie spadał z jego bujnej grzywy. Mysz Patrycja rozciągała swoje małe łapki, przygotowując je do precyzyjnych badań z lupą. Żyrafa Zofia delikatnie wyginała długą szyję, a Mrówkojad Alfred wykonywał skomplikowane

Tajemnica Szmaragdowego Jeziora Czytaj »

Tajemnicze Rysunki na Skałach

Poranek w dżungli zaczął się jak zwykle od wspólnej gimnastyki. Lew Kuba w swoim ulubionym niebieskim kapeluszu robił rozciąganie z dramatycznymi minami, jakby każdy skłon był największym wyczynem w historii dżungli. – Czuję, jak moje mięśnie się budzą! – oznajmił, wykonując głęboki skłon. – Detektyw musi być zawsze w formie! Mysz pustynna Patrycja ćwiczyła skoki

Tajemnicze Rysunki na Skałach Czytaj »